Blog

Kolizja na drodze – jak sobie z nią poradzić?

W dzisiejszym świecie, kiedy wszyscy gdzieś się spieszą i nie mają na nic czasu, kolizje drogowe są powszechnym zjawiskiem. Tak naprawdę taka sytuacja może zaistnieć nawet wtedy, kiedy na drodze zachowujemy się bardzo ostrożnie, nie przekraczamy prędkości, a oczy mamy „dookoła głowy”. Trudno jednak odpowiadać za innych uczestników ruchu, warunki pogodowe czy nasz pojazd. Co zrobić w sytuacji, w której jesteśmy uczestnikami kolizji na drodze? Jak się zachować? Kontynuować jazdę czy wezwać pomoc drogową ??

Kolizja na drodze – pamiętajmy o spokoju

Jeśli nasz samochód zderzył się z innym lub ktoś wjechał w tył naszego pojazdu, co zdarza się często szczególnie na światłach, należy przede wszystkim zachować spokój.

To właśnie on jest kluczem do szybkiego rozstrzygnięcia sporu. Nic nie przyjdzie nam z tego, że zaczniemy na siebie nawzajem krzyczeć, wyzywać się i obwiniać. Przeciwnie – w takiej sytuacji może się okazać, że trzeba będzie wezwać policję. W znakomitej części takich przypadków problem da się rozwiązać bez pomocy służb mundurowych. Drobne stłuczki są często winą na przykład przejechania na czerwonym świetle lub wymuszenia pierwszeństwa przejazdu. To sprawia, że łatwo jest wysunąć wnioski co do winowajcy. W momencie, w którym wszystko zostanie załatwione w spokoju i nie ma wątpliwości co do okoliczności zdarzenia, jego członkowie mogą sporządzić oświadczenie, które nie wymaga przyjazdu policji. W takim przypadku warto również sporządzić dokumentację fotograficzną miejsca kolizji oraz zaistniałych uszkodzeń w autach. W razie jakichkolwiek wątpliwości towarzystwa ubezpieczeniowego mamy niezbite dowody na zaistniałą sytuację. Zachowanie spokoju i obiektywna ocena sytuacji może więc przynieść jedynie pozytywne skutki.

Co robić gdy są osoby ranne? Czy wezwać pomoc ?

W przypadku gdy któryś z uczestników kolizji doznał uszczerbku na zdrowiu niezwłocznie należy wezwać pomoc na numer 112. Sprawca kolizji musi się też liczyć z konsekwencjami tj. mandat do 500zł oraz 6 punktów karnych – w przypadku gdy czyn zostanie zakwalifikowany jako wykroczenie. Gdy poszkodowany zostanie w szpitalu powyżej 7 dni sprawca wypadku będzie odpowiadał za przestępstwo- za co grozi kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.

Wstępnie oszacujmy szkody

Czasem może się zdarzyć, że mimo niewielkiej stłuczki koszty naprawy, a co za tym idzie odszkodowania, będą duże. W niektórych przypadkach pojazd może się nie nadawać do jazdy – bywa tak w momencie uszkodzenia osi lub układu napędowego. Po stłuczce należy dokładnie obejrzeć pojazd i wstępnie oszacować szkody – nie chodzi o kosztorys, ale o upewnienie się, że samochód jest zdolny do dalszej jazdy( sprawdzić światła, hamulce, układ jezdny). Jeśli okaże się, że z jakiegoś powodu nie jest ona możliwa, trzeba podjąć dalsze kroki w celu zabezpieczenia i odholowania auta na lawecie. Oczywiście nie możemy zapomnieć o trójkącie ostrzegawczym, który będzie informował innych uczestników ruchu o powstałej w tym miejscu kolizji. Po zabezpieczeniu miejsca należy pomyśleć o wezwaniu pomocy drogowej. W dobie smartfonów i ogólnie dostępnego internetu w komórkach znalezienie właściwej firmy nie będzie problemem, ale najlepiej już wcześniej przygotować się na taką sytuację, robiąc tak zwany research w domu, na wszelki wypadek. Tym samym oszczędzimy sobie czasu i nerwów na miejscu zdarzenia.

Numer kontaktowy +48 784 129 129 do pomocy drogowej warto zapamiętać lub zapisać również na wypadek awarii samochodu poza granicami kraju. Holowanie samochodu zagranicą wiąże się przede wszystkim dużymi kosztami sięgającymi nawet kilku tysięcy złotych. Najczęściej usterka pojawia się najmniej spodziewanym momencie, a – jak wiadomo – rzeczy martwe bywają złośliwe nawet, a raczej przede wszystkim wtedy, kiedy bardzo o nie dbamy. Aby nie dać się wyprowadzić z równowagi i zapewnić sobie pomoc na drodze, warto być przygotowanym na wszelkie okoliczności. Jednocześnie pamiętajmy, że nie przy wszystkich stłuczkach możemy wezwać policję – czasem szybciej i bez komplikacji poradzimy sobie w porozumieniu z drugim uczestnikiem kolizji.